close
Strona korzysta z cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce.
   strona g³ówna 
 

 

 



Letni ObĂłz Sportowy Gasshuku 2015 - DĹşwirzyno

Sobota 27.06.2015  - Dzisiaj rozpocz±³ siê Letni Obóz Sportowy "Gasshuku 2015" w D¼wirzynie a wraz nim  pisanie relacji z obozu. Do D¼wirzyna dojechali¶my bez przeszkód i niespodzianek. Nikt po drodzê nie wymiotowa³ wiêc by³o nadspodziewanie dobrze :) Kwaterowanie zajê³o nam kilkana¶cie minut. Zaraz po nas przyjecha³ drugi autokar i pó³ godzinie wszyscy byli zakwaterowani. Instruktorzy sprawdzili jak dzieci siê rozpakowa³y i czy wszystko jest w nale¿ytym porz±dku. O godz. 18.00 odby³o siê zebranie ca³ego obozu na którym wydano wszystkim obozowe czapeczki i wyja¶niono co bêdziemy robiæ na obozie, jakie s± zasady bezpieczeñstwa itp. Godzinê pó¼niej wszyscy zjedli ciep³± kolacjê. Wszystkie dzieci zajada³y siê poniewa¿ wcze¶niej zd±¿y³y jeszcze pograæ w pi³kê, badmingtona, itp. Obecnie przygotowujemy siê do wyj¶cia na spacer nad morze. Jest pochmurno, ale bardzo ciep³o. Mamy nadziejê, ¿e nas nie zmoczy. Po powrocie ze spaceru zabierzemy dzieciom telefony i po³o¿ymy je spaæ. Wtedy umie¶cimy poni¿ej trochê zdjêæ.Cierpliwo¶ci. Musimy ju¿ i¶æ na zbiórkê :)

Dzieci ju¿ ¶pi±. Posz³o dobrze, zaledwie w dwóch pokojach by³o trochê przysiadów na dobranoc poniewa¿ po 22.00 pali³o siê jeszcze ¶wiat³o. Od jutra zaczynamy treningi. Po ¶niadaniu wszyscy chêtni bêd± mogli pój¶æ na Mszê ¦w. do pobliskiego ko¶cio³a. Je¿eli bêdzie s³onecznie pójdziemy na trening na pla¿y - prognozy mówi± jednak, ¿e jutro te¿ ma byæ ciep³o ale pochmurnie. W takim przypadku pozostaniemy w o¶rodku i poæwiczymy na dwóch ma³ych salach. Fotografie ka¿dego dnia bêd± dodawane na samym dole strony do galerii lub mo¿ecie je tak¿e ogl±daæ w menu g³ównym (aby nie ogl±daæ po kilku dniach tych samych zdjêæ - nowe bêd± zawsze na koñcu) szukajcie po lewej stronie strony g³ównej dzia³ GALERIA ZDJÊÆ, nastêpnie LETNIE OBOZY GASSHUKU i w koñcu D¬WIRZYNO 2015 - Mi³ego ogl±dania !

 

Niedziela 28.06.2015 - Rano wszyscy wstali¶my w dobrych humorach :) Wszyscy czekali na ¶niadanie...chyba klimat tak dzia³a na dzieci. Po zjedzeniu ¶niadania podzielili¶my siê na grupy aby trening móg³ odbyæ siê w salkach na terenie o¶rodka. Niestety poranek by³ pochmurny i nie chcieli¶my nara¿aæ uczestników obozu na wyziêbienie w czasie treningu na pla¿y. Zdjêcia zajêæ zobaczycie w galerii wieczorem. Mo¿emy tylko napisaæ, ¿e wszyscy fajnie pracowali i poziom techniczny zajêæ by³ bardzo dobry. Przed obiadem zrobi³o siê ch³odno. Kazali¶my dzieciom za³o¿yæ cieplejsze rzeczy. Obiad równie szybko znika³ z talerzy co ¶niadanie. Karmi± nas tu bardzo dobrze i nie ma problemu ze zjadaniem przez dzieci posi³ków. Przed treningiem popo³udniowym Sensei rozdawa³ s³odkie lizaki na poprawê humorów. Trening popo³udniowy odby³ siê w piêknej hali D¼wirzyñskiego O¶rodka Sportu i Rekreacji. Nasza grupa piêknie siê prezentuje w czerwonych czapeczkach i bia³ych karate-gi wiêc wzbudzamy spore zainteresowanie... Po powrocie z treningów by³o krótkie wyj¶cie do sklepu spo¿ywczego na zakupy a potem kolacja (by³y pyszne ³azanki). Po kolacji za¶wieci³o s³oneczko, zrobi³o siê cieplej i wszystkim poprawi³y siê humory. Uruchamili¶my ¶wietlicê z grami planszowymi, któr± prowadzi Pani Maja Grzechowiak a o godz. 20.00 wydali¶my dzieciom telefony. Teraz wszystkie dzieci ju¿ ¶pi±. Jutro zapowiada siê ³adniejszy dzieñ wiêc mamy nadziejê na jaki¶ spacer do miasta :) Dobrej nocy !

 

Poniedzia³ek 29.06.2015 - Zaledwie pierwszy dzieñ treningowy za nami a ju¿ niektórych trzeba by³o budziæ dwa razy... ¶wie¿e nadmorskie powietrze i wysi³ek treningowy robi± swoje. Wczoraj wieczorem odby³ siê jeszcze trening dla osób przygotowuj±cych siê do egzaminów mistrzowskich. W czasie jednej godziny przeæwiczyli¶my ca³y program egzaminacyjny na 1-2-3 Dan i to po kilka razy. By³o naprawdê ciê¿ko. Egzamin na czarny pas jest jednak czym¶ niez³wyk³ym w rozwoju zawodnika karate dlatego przygotowanie do tego momentu w karierze te¿ musi byæ niezwyk³e... Po ¶niadaniu zadecydowali¶my, ¿e zajêcia treningowe przed po³udniem równie¿ odbêd± siê w ma³ych salkach na terenie o¶rodka. Z wi±zku z tym, ¿e na obozie mamy wielu instruktorów nie ma problemu ze zmianami planu treningowego w zakresie prowadz±cych osób. Oczywi¶cie jak to bywa na obozach W.S.I.Poland wszyscy instruktorzy i trenerzy realizuj± wcze¶niej przygotowany planu treningowy. U nas nie ma miejsca na prowizoryczne rozwi±zania :)  Najpierw na zajêcia posz³a grupa najm³odszych stopni (grupa D), która zajêcia mia³a z Sensei Piotrem Grzechowiakiem /2 Dan/, równolegle na sali dolnej æwiczy³a grupa 9.3 - 8.2 Kyu (grupa C), która od kierunkiem Sensei S³awomira Stelcera /1 Dan/ doskonali³a Kihon-ippon-kumite w wersji ura. Po godzinie rozpocz±³ siê trening grupa ¶redniej (grupa B) pod kierunkiem Sensei Krzysztof Gwizda³y /2 Dan/ a nastêpnie grupa zaawansowana /grupa A/ któr± poprowadzi³a Sensei Karolina Pytel-Ruta /4 Dan/. Ta grupa posz³a ju¿ æwiczyæ na trawnik poniwa¿ zza chmur wyjrza³o s³oñce. Treningi przedpo³udniowe koncentrowa³y siê g³ównie na technice. Po po³udniu zajêcia zwykle s± bardziej dynamiczne i mo¿na siê na nich nie¼le zmêczyæ :)

Dzisiaj jest cieplej chocia¿ na niebie przed po³udniem nie by³o s³oñca. Wyjrza³o zza chmu dopiero oko³o godziny 13.00 i zaczê³o piêknie grzaæ. Nareszcie ! Jutro spodziewamy siê , ¿e bêdzie mo¿na ju¿ æwiczyæ na pla¿y. Jako instruktorzy nie mo¿emy siê ju¿ doczekaæ tej chwili... Takie zajêcia s± charakterystycznym elementem ka¿ego letniego obozu karate i ciekawym prze¿yciem dla æwicz±cych osób. Jutro zapowiada siê piêkny dzieñ :)

Wtorek, 30.06.2015 - Dzisiaj rano obudzi³o nas piêkne s³oneczko. Szybki rzut oka na prognozê pogody i potwierdzenie wcze¶niejszych - teraz do koñca obozu bêdzie z dnia na dzieñ coraz cieplej. W³a¶nie obudzili¶my dzieci, trwa poranna toaleta. Za chwilê ¶niadanko a pó¼niej przygotowanie do wyj¶cia na trening terenowy na pla¿y. Trochê opó¼nimy zajêcia aby piasek siê nagrza³. Po treningu pozostaniemy godzinkê na pla¿y i zorganizujemy konkurs na budowê zamków z piasku. Zwyciêzcy konkursu w drodze powrotnej do pensjonatu pójd± z Senseiem na lody :)

Wczoraj do s±siedniego pensjonatu przyjecha³a super nowoczesnymi autokarami grupa miêdzynarodowa. Przywie¼li ze sob± mnóstwo nowego sprzêtu m.in. dwie trampoliny, w³±sny sprzêt nag³a¶niaj±cy i wiele innych rzeczy. Opiekuj± siê nimi wolontariusze w ¿ó³ych koszulkach z napisem PARAFIADA... Dzieci, które przyjecha³y pochodz± z  Ukrainy, Bia³orusi, Rosji i Polski. Wczoraj grali na boisku w pi³kê w jeansach Bossa i koszulkach Versace. A przecie¿ na Ukrainie wojna i kryzys... Czasem trudno zrozumieæ to co siê widzi... Przepraszam za te refleksje, ale nie mog³em siê powstrzymaæ.

Trening na pla¿y by³ super. Chcia¿ niektórzy narzekali, ¿e by³o ciê¿ko. Po treningu zgodnie z planami og³osili¶my konkurs na budowê najpiêkniejszego zamku z piasku. Do konkursu stanê³o 13 zespo³ów. W tym roku sporym utrudnieniem by³ zakaz u¿ywanie kamieni, ga³±zek itp. Tylko piasek i rêce :) Po 20 minutowej budowie jury obesz³o wszystkie budowle i og³osi³o zwyciê¿ców. Mo¿na ich zaobczyæ na trzech ostatnich zdjêciach. Oczywi¶cie nagrod± by³y lody - pyszne !  Po powrocie do pensjonatu zjedli¶y obiad i mieli¶my chwilê wypoczynku. Potem wyj¶cie na trening w hali sportowej. D³ugie spacery zaczynaj± dawaæ o sobie znaæ. Nogi odmawiaj± pos³uszeñstwa i zaczynaj± boleæ. Po treningu tylko siê przebrali¶my i szybko poszli¶my do miasta na zakupy pami±tek, lody oraz zakupy spo¿ywcze. Ledwo zd±¿yli¶my wróciæ na kolacjê. Dzisia m.in. spaghetti bolognese - ca³kiem dobre :) Po kolacji tradycyjne gry i zabawy, telefony no i trzeci trening dla kandydatów na czarne pasy. Ich poziom techniczny ro¶nie z dnia na dzieñ. Kiedy og³osili¶my przygotowanie do ciszy nocnej w niektórch pokojach dzieci ju¿ spa³y. Jutro mo¿e byæ dzieñ kryzysowy...ale damy radê ! Trzymajcie za nas kciuki.

¦roda, 01.07.2015 - Obóz ¿yje ju¿ swoim ¿yciem, dzieci pozna³y siê i zaprzyja¼ni³y. Oczywi¶cie czasem pok³óc± siê, ale wszystko w granicach rozs±dku. W przerwach pomiêdzy zorganizowanymi zajêciami bawi± siê lub odwiedzaj± siê w pokojach aby trochê "nabroiæ" :) Dzisiaj przed ¶niadaniem mia³a swoj± premierê "Oda do Gasshuku" skomponowana przez Prezeso-Kan. Ach tak, muszê najpierw wyja¶niæ o co chodzi... Zabawê wymy¶li³ Sensei Ruta. Jego podopieczni zostali nazwani Szko³± Sensei Ruty, czyli Ruto-kan'em. Sensei przychodzi na zbiórkê i krzyczy kto jest najlepszy na obozie a dzieci podnosz±c piê¶æ w górê skanduj± Ru-To-Kan :) Oczywi¶cie trzeba by³o wymy¶liæ jaki¶ hymn dla grupy. No i tu polegli¶my... ostatecznie skoñczy³o siê na ¶piewaniu piosenki "Zielony ogórek".  Wczoraj grupa z Cz³opy (Cz³opo-Kan) za¶piewa³a piêkn± piosenkê pt. "Jestem zmêczona, oooo !" co jest now± wersj± znanego przeboju pt. "Jestem szalona, ooo !". Nowe s³owa i wykonanie godne festiwalu w Opolu !!! Grupa Sensei Karoliny (same dziewczyny) zbuntowa³a siê poniewa¿ nie chcia³a nazywaæ siê "Babo-kan'em" wobec tego kaza³a nazywaæ siê "Lady-Kan'em" no ale piosenki ¿adnej jeszcze nie u³o¿y³a... Wracaj±c do premiery "Ody do Gasshuku" to napisa³a j± grupa Sensei Gwizda³y, znanego jako "prezes" dlatego jego grupa nazywana jest "Prezeso-Kan'em". Dzisiaj na zbiórce Sensei Prezes zapoda³ ton i s³owa a grupa wykona³a brawurowo "Odê do Gasshuku" jak nazwali swoje wiekopomne dzie³o :) Co tu pisaæ... nie sposób oddaæ s³ów tej pie¶ni i opisaæ jej tonu czy barwy dlatego spróbujemy j± nagraæ i jako plik d¼wiêkowy do odtworzenia zamie¶ciæ na stronie. Po prostu musicie tego pos³uchaæ :) Jak widzicie uczestnicy obozu bawi± siê ¶wietnie.

Dzisiaj grupy æwicz± na pla¿y (na niebie nie ma nawet jednej chmurki). Sensei by³ na basenie zarezerwowaæ wej¶cie grupy na jutrzejszy dzieñ od 11.00 do 12.00 i od 12.00 do 13.00 Jednorazowo do basenu mo¿e wej¶æ nie wiêcej ni¿ 50 osób. Dzieci jeszcze tego nie wiedz±, ale dla basenu odwo³amy jutrzejszy trening na pla¿y (zapewne wywo³a to wielk± rado¶æ poniewaæ zmêczenie daje siê ju¿ we znaki). Po treninigu na pla¿y godzinka gry w pi³kê siatkow±, ringo i friesby a potem powrót do pensjonatu na obiad. Dzieci przed pój¶ciem na pla¿ê zosta³y wysmarowane kremami z filtrem wiêc mamy nadziejê, ¿e nikt nam siê nie "upiecze". Po obiedzie grupa Wa³cz-Trzcianka-Czarnków-Tuczno idzie na lody z Sensei Rut±. Grupa Cz³opa-Wiêcbork-Pi³a by³a na lodach wczoraj. Niestety niektóre dzieci pomimo napomnieñ ze strony opiekunów zjad³y lody zbyt szybko i mamy pierwsze bol±ce gard³a... Zawsze stoimy przed dylematem zje¶æ ciasto czy mieæ ciasto... Nie pójdziemy z dzieæmi na lody (a by³y obiecane) to ¼le. Pójdziemy a dzieci rozbol± gard³a - jeszcze gorzej... No i z takimi dylematami muszimy sobie radziæ.

Niemal wszystkie dzieci z tych, które pojecha³y na obóz pierwszy raz daj± sobie wspaniale radê. Te z którymi spodziewali¶my siê pewnych problemów radz± sobie znakomicie za¶ niektóre dzieci, które nie powinny sprawiaæ k³opotów niestety je sprawiaj±. Oczywi¶cie nie s± to powa¿ne k³opoty ale niektórzy z naszych podopiecznych maj± problem z przystosowaniem siê do zasad panuj±cych na obozie i s³uchaniem opiekunów, ale jak to mówi± instruktorzy - dajemy radê.

Dzisiaj po po³udniu pojawi³y siê probemy zdrowotne. W jednym z pokoi "zagnie¼dzi³ siê" wirus powoduj±cy wymioty. Pierwszy z ch³opaków przedwczoraj da³ sobie radê bez leków i po nocy nie pamiêta³, ¿e co¶ mu dolega³o. Dzisiaj zachorowa³o z tego pokoju trzech kolejnych ch³opców. Byli¶my u pielêgniarki, która skontaktowa³a siê z lekarzem i dzieci otrzyma³y leki oraz napoje nawadniaj±ce. Poza tym pielegniarka zasugerowa³a aby pozostali uczestnicy obozu napili siê Coca-coli... Trzeba by³o widzieæ minê naszego Sensei, który od zawsze zabrania picia tego napoju a tu profilaktycznie wszyscy mieli wypiæ po szklance coli. No có¿ sensei udziali³ dyspensy i wszyscy poszli kupiæ po ma³ej coli. Zobaczymy jaki bêdzie tego skutek. Mamy nadziejê, ¿e jutro wszystko bêdzie dobrze. Je¶li natomiast objawy u dzieci bêd± siê utrzymywa³y to najpierw wezwany zostanie lekarz a nastêpnie, je¶li bêdzie to konieczne, przewieziemy je do szpitala. Mamy nadziejê, ¿e do tego nie dojdzie. Jeden z ch³opców dosta³ zastrzyk i czuje siê ju¿ lepiej, drugi po tabletce podanej przez pielêgniarkê tak¿e czuje siê lepiej. Jutro rano zadecydujemy co dalej. W nocy bêdziemy zagl±dali do dzieci. Na zdjêcia i wgranie pliku d¼wiêkowego niestety nie mieli¶my ju¿ czasu. Na razie choci¿ s³owa "Ody do Gasshuku" a plik d¼wiêkowy zamie¶cimy po obozie bo trzeba go przekonwertowaæ na inny format.

My Prezesa supermeni, mamy poziom nie z tej ziemi.
Chudan-zuki, shuto-uke -
rozpocznijmy dzi¶ naukê.
D³ug± drogê pokonamy,
bo sensei'em zostaæ mamy.
Na treningach harujemy
i swój poziom szlifujemy.
Sensei oczekuje wiele,
po treningach przyjacielem.
Wej¶cia smoka siê boimy,
gdy w nas Sensei szuka winy.
W pi±tek mamy egzaminy,
wszyscy robi± têgie miny.
Sensei Zbyszek ci¶nie nas,
bo ma pi±ty czarny pas.
Radê sobie z nim dajemy my Prezesa supermeni !

 

Czwartek, 02.07.2015 - Poranek napawa optymizmem :) Dzieci z pokoju 13 ( i jak tu nie wierzyæ w przes±dy) czuj± siê ju¿ lepiej, nie maj± podwy¿szonej temperatury - wiêc mamy nadziejê, ¿e zwalczyli¶my podstêpnego wroga jakim by³ wirus... Oczywi¶cie mo¿e siê zdarzyæ, ¿e zaatakuje w innym pokoju. Wiemy ju¿ co robiæ i jak z nim walczyæ. £atwo z nami mieæ nie bêdzie. Dzieci, które mia³y problemy zdrowotne na ¶niadanko dostan± biszkopty i herbatkê. Niestety dieta obowi±zuje ich a¿ do obiadu. Je¶li po ¶niadaniu wszystko bêdzie OK to na obiad bêd± ju¿ mog³y normalnie je¶æ. Dzisiaj przed po³udniem idziemy na basen (nie ma treningu), niestety rekonwalescenci i osoby nie zainteresowane basenem pozostaj± na o¶rodku razem z Sensei Karolin±, musz± odpoczywaæ i du¿o piæ - takie s± zalecenia pielêgniarki. Mo¿e jutro bêd± mog³y wyk±paæ siê w morzu, bo takie mamy plany. Wczorajsze treningi by³y najciê¿sze a od dzisiaj a¿ do pi±tkowych egzaminów tempo zajêæ bêdzie ju¿ spadaæ tak, aby na egzaminach wszyscy mogli zademonstrowaæ siê z jak najlepszej strony.

Nasi rekonwalescenci czuj± siê ju¿ dobrze. Do po³udnia odpoczywali i za chwilê pójd± na obiad. Tak jak informowali¶my zamiast treningu dzisiaj by³ basen. Woda by³a mokra i zimna, ale nikomu to nie przeszkadza³o. Niemal wszyscy skorzystali z mo¿³iwo¶ci k±pieli, biczy wodnych a na koniec jacuzzi, które by³o prawdziwym lekarstwem na bol±ce miê¶nie.  Mamy chwilkê do obiadu wiêc zamieszczamy fotki z basenu.

Po obiedzie tradycyjnie - trening na hali z æwczeniem programu egzaminacyjnego a nastênie wizyta w salonie gier elektronicznych (foto zamieszczone). Wieczorem gry i zabawy w ¶wietlicy, telefony do rodziców oraz zapisy do egzaminów do których zapisa³o siê bardzo du¿o osób. Ka¿dego przestrzegali¶my aby zastanowi³ siê czy jest gotowy i czy sprosta próbie egzaminacyjnej. Uczymy w ten sposób prawid³owej samooceny w zakresie poziomu karate i mamy nadziejê, ¿e po jakim¶ czasie nie bêdzie ju¿ w naszej grupie osób goni±cych za stopniami. Po¶piech w tym zakresie nie jest wskazany. Jak mówi przys³owie "Idziesz wolniej - dalej zajdziesz..." Niestety pojawi³y siê inne problemy przy zapisach. Kilka osób nie mia³o w budopasie fotografii lub nie mia³o wklejonej licencji lub wpisanego ostatniego stopnia. W takich przypadkach niestety odmówili¶my zapisów do egzaminy. Budopasy s± dokumentami, które MUSZ¡ BYÆ kompletne ! Prosimy aby instruktorzy klubowi lub zarz±dy klubów oraz sami trenuj±cy dbali o to aby wszystkie elementy najwa¿niejszego dokumentu æwicz±cego zawodnika by³y uzupe³nione. Bez licencji czy bez zdjêcia osoby nie zostan± przyjête na zawody, egzaminy, itp. Podobnie rzecz siê ma z badaniami lekarskimi, piecz±tk± przynale¿no¶ci klubowej, itd.

Wieczorem przed og³oszeniem ciszy nocnej mieli¶my niestety kolejny atak wirusa. Tym razem dwie inne osoby ¼le siê poczu³y a jedna zwymiotowa³a. Higienistka zaaplikowa³a dzieciom lekarstwo i w nocy, kiedy do nich zagl±dali¶my spokojnie spa³y. Kochani rodzice, jak widaæ ciê¿ko wygraæ z wirusem w tak du¿ej grupie. Apelujemy do Was na przysz³o¶æ aby nie wysy³aæ na obóz dzieci, które przesz³y tu¿ przed obozem jakiekolwiek zaka¿enie wirusowe. Je¶li po powrocie z obozu, które¶ dziecko poczuje siê gorzej prosimy udaæ siê z nim do lekarza. Pierwszymi objawami jest ucisk w ¿o³±dku, podwy¿szona temperatura cia³a - ok. 36,9 no i ostatecznie wymioty. Nale¿y podawaæ dzieciom p³yny oraz zastosowaæ 24 godzinn± dietê (gorzka herbata, sucharki lub ewentualnie biszkopty). 

 

Pi±tek, 03.07.2015 - poranek przywita³ nas piêkn± s³oneczn± pogod±. Zrobili¶y ju¿ podbudkê i dzieci, które wczoraj siê nam rozchorowa³y czuj± siê ju¿ lepiej. Na ¶niadanie rozpoczn± dietê i byæ mo¿e do popo³udnia obajwy choroby ust±pi±. Trudno powiedzieæ w tej chwili, czy bêd± zdolne do przyst±pienia do egzaminu. Tego typu przpad³o¶æ wp³ywa os³abiaj±c± na organizm. Wszystko wyja¶ni siê po obiedzie. Dzisiaj mamy bardzo bogaty program. Oprócz normalnych zajêæ, po treningu przedpo³udniowym na pla¿y na którym powtórzymy program egzaminacyjny chcemy aby dzieci wyk±pa³y siê w morzu. Woda jest cieplejsza ni¿ na basenie... Oczywi¶cie bêdzie to krótka k±piel aby nam siê nie rozchorowa³y. Potem gry i zabawy na pla¿y i pla¿owanie. Po obiedzie, zamiast treningu, odbêd± siê egzaminy na stopnie uczniowskie i stopnie mistrzowskie za¶ po kolacji na terenie o¶rodka odbêdzie siê ognisko z pieczeniem kie³basek i druga czê¶æ egzaminów na czarne pasy. Zapowiada siê dla nas jako opiekunów ciê¿ki dzieñ.

Trening na pla¿y by³ prawdziwie morderczy za spraw± ¿aru jaki la³ siê z nieba. Mamy ponad 30 stopni Celsjusza... Zaraz po zakoñczonym treningu zch³odzili¶my wszystkich zabawami w morskiej wodzie. Zdjêcia z naszych igraszek w wodzie zamie¶cimy wieczorem. Nastêpnie wypili¶my napoje aby nawodniæ organizmy. Sensei przywióz³ na obóz pe³ny baga¿nik napojów i wody mineralnej i rozdaje dzieciom w razie potrzeby. Niestety dwóch z naszych siedmiu opiekunów zmóg³ wirus. Natomiast dzieci, które rozchorowa³y nam siê wczoraj s± ju¿ zdrowe i po treningu zjad³y normalny obiad. Teraz wszyscy odpoczywaj± w pokojach w których panuje mi³y ch³odek (budynek nie zd±¿y³ siê jeszcze nagrzaæ). Zbieramy si³y na ostatnie wyj¶cie na halê oraz egzaminy uczniowskie i mistrzowskie. Niestety dwie osoby ze wzglêdu na powtarzaj±ce siê szarpaniny z kolegami straci³y prawo do egzaminu. Musz± ponie¶æ konsekwencje z³ego zachowania...

Egzaminy up³ynê³y pracowicie. Ocenê prowadzi³y 4 komisje egzaminacyjne i w 90 procentach egzamin zakoñczy³ siê promocj± na kolejny stopieñ. Pozosta³e 10 procent niestety musi jeszcze trochê popracowaæ aby poprawiæ swoje umiejêtno¶ci. Egzamin na czarne pasy by³ niezwykle wyczerpuj±cy. Podczas egzaminu najwiêkszy nacisk po³o¿ony zosta³ na kumite i realno¶æ ataku. Nie oby³o siê bez urazów o siniakach nie wspominaj±c... Po wielu walkach kandydaci zostali pochwaleni za swoje zaanga¿owanie, ale tak¿e wytkniêto im niektóre b³êdy pope³niane w warstwie mentalnej kumite. W wyniku egzaminu promocjê na stopieñ mistrzowski otrzymali:

  • Adam ¦lipek /1 Dan/
  • Micha³ Sulik /1 Dan/
  • Zuzanna Trawiñska /1 Dan/
  • Krzysztof Gwizda³a /3 Dan/

Wieczorem po kolacji odby³a siê promocja. Sensei wrêczy³ swoim studentom dyplomy oraz specjalny upominek - czarne pasy. Zgromadzeni przy ognisku z³o¿yli nowo promowanym gratulacje po których wszyscy przyst±pili do zabawy i konsumowania przysznych kiebasek z grilla. Tym razem wyj±tkowo pozwolono na d³u¿sze przebywanie na ¶wie¿ym powietrzu wiêc ciszê og³oszono o godz. 22.30  To by³ udany dzieñ !

 

Sobota, 04.07.2015 - To ostatni dzieñ Gasshuku 2015 Jakie by³o ? My¶limy, ¿e udane... Najlepiej jednak niech wam swoje wra¿enia opowiedz± Wasze dzieci. Mamy nadziejê, ¿e bêd± mia³y dobre wspomnienia z tego obozu i za rok zechc± znowu prze¿yæ wielk± przygodê pt. Letni Obóz Sportowy "Gasshuku 2016". Rano po ¶niadaniu sprawdzili¶my czy wszyscy siê spakowali i czy w pokojach nie pozostawiono jakich¶ rzeczy. Potem wydali¶my dzieciom telefony. Autokary przyjecha³y po nas ok. 10.00 wiêc o tej samej godzinie opu¶cili¶my pokoje pakuj±c nasze baga¿e do autokarów. Nastêpnie odebrali¶my suchy prowiant (napoje na drogê kupili¶my wcze¶niej) i o godzinie 11.00 wyjechali¶my w drogê powrotn±. W czasie podró¿y zrobili¶my dwa postoje. Na miejscu w Wa³czu autokar podjecha³ o 14.20 za¶ godzinê pó¼niej ostatni uczestnicy wysiedli w Czarnkowie. Tak¿e ekipa z Wiêcborka, Pi³y, Debrzna oraz Cz³opy dotar³a szczê¶liwie do domu. Bardzo dziêkujemy Wam za wizyty na naszej stonie internetowej oraz wspó³pracê telefonicz± w zapewnieniu dzieciom i m³odzie¿y aktywnego oraz bezpiecznego wypoczynku. Karatecy dziêkuj± sobie w takiej sytuacji s³owami: Arigato gozai mass ! Oss !  

Na zakoñczenie obozu Sensei Karolina otrzyma³a od Sensei Zbyszka z okazji nadchodz±cych imienin "wymarzony" prezent w postaci drewnianej kaczuszki. Oczywi¶cie natychmiast odby³a siê prezentacja mo¿liwo¶ci spacerowych tej super-kaczki :)

W przysz³ym roku po raz ostatni Letni Obóz Sportowy "Gasshuku 2016" odbêdzie siê w D¼wirzynie w tym samym miejscu co obecnie a co najwa¿niejsze po raz trzeci cena obozu nie ulegnie zmianie ! Zapraszamy ju¿ dzisiaj do wziêcia udzia³u w tym wydarzeniu. Podczas Gasshuku odby³a siê tak¿e narada instruktorów i trenerów W.S.I.Poland na której omówiono kalendarz imprez na rok 2016 oraz sprawê zakupu tatami.


Oda do Gasshuku :)
Niestety Twoja przegl±darka nie odtwarza plików multimedialnych, ale <a href="../cms_tmp/oda_do_gasshuku.wma">tutaj</a> mo¿esz ¶ci±gn±æ ten plik

   
Fotogaleria: D¼wirzyno 2015

 
    projekt, wykonanie: Dekorus