close
Strona korzysta z cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookies w Twojej przeglądarce.
  • polska wersja jzykowa
  • english language
  • deutsche Sprachversion

Letni Obóz Sportowy Gasshuku 2018 - Dźwirzyno


 

Sprawozdanie z Letniego Obozu Karate "Gasshuku ' 2018" w Dźwirzynie

Dzień 1 - sobota 23.06.2018 r.

W Czarnkowie o 10.00 został odprawiony autokar. Wszyscy na zbiórce byli obecni, silni, zwarci i gotowi. Dziękujemy za punktualność. Przed chwilą autokar dojechał do Trzcianki, gdzie wsiadło kilka osób oraz pozostali wychowawcy. Następnie odjechał do Dźwirzyna z postojem na odpoczynek w Połczynie Zdroju. Oto pierwsze zdjęcia z tegorocznego "Gasshuku" :)

. . . . .

Autokar z Wałcza właśnie przygotowuje się do odjazdu. Na miejscu wszystkiego dogląda Kierownik Obozu oraz Wychowacy. Wyjazd autokaru punktulanie o godzinie 11.00 Planowany postój na wypoczynek odbędzie się w Białogradzie. Jak widać wszyscy z doborowych nastrojach - Tak trzymać, Oss !

.

Kwaterowanie przebiegło sprawnie i bezproblemowo. W związku z tym postanowiono wcześniej podać obiadokolację, która odbyła sie o 17.00 Oprócz pysznej zupy warzywnej na kolację podano spaghetti bolognese, oczywiście był także szwedzki stół na którym były warzywa, sałatki, pomidory, ogórki, kiełbasa i dużo innych rzeczy tak, że głodny nikt ze stołówki nie wyszedł. Tuż przed posiłkiem odbyło się zapoznanie społeczności obozowej ze wszystkimi Regulaminami obowiązującymi podczas Letniego Obozu Karate "Gasshuku 2018".

.

W tej chwili cały obóz szykuje się do pójścia na wieczorny spacer aby sprawdzić czy morze jest na swoim miejscu i czy nam ktoś go nie zabrał :) Po powrocie do ośrodka odbędzie się toaleta wieczorna, przygotowanie do snu i ogłoszenie ciszy nocnej. Dzisiaj telefony zostaną już zabrane dzieciom. Pamiętajcie drodzy rodzice - dzwonimy zawsze po 20.00 i nie denerwujcie się, jeśli czasem dwie, czy też trzy minuty później dziecko nie odbiera telefonu. W praktyce jest tak, że wydawanie telefonów trwa kilka minut i niektórzy troszkę sie po nie spóźniają. Oto kilka zdjęć rodzinnych poszczególnych klubów biorących udział w obozie.

. . . . .

.

W tym kolejny pawilon (czarny) został wyposażony z nowe balkony oraz poręcze za stali nierdzewnej. Do końca pozostało już tylko zrobienie tego w pawilonie zielonym. Ośrodek zmienia się na naszych oczach... Po powrocie ze spaceru dzieci otrzymały jeszcze sprzęt sportowy i bawiły się przed pawilonami pod opieką wychowawców. Caraz więcej osób zadaje nam pytanie o możliwość zorganizowania drugiego obozu w sierpniu... Hmm... Na pewno nie powinien to być drugi obóz karate, ale kolonia-obóz z program rekreacyjno-sportowym, w którym udział mogliby wziąć zarówno dzieci jak i rodzice. Może jakieś dodatkowe atracje typu wycieczka ? Trochę ćwiczeń typu stretching, gimnastyka, itp. A wy co o tym myślicie ? Czekamy na wasze opinie pod wsi.poland@onet.pl

.

Po ogłoszeniu ciszy nocnej odbyło się zebranie Kadry Wychowaczej obozu, na którym omówiono przebieg pierwszego dnia obozu, wypełniono Dzienniki Zajęć i wyznaczono zadania na niedzielę. Tak minął nam pierwszy dzień Letniego Obozu Karate "Gasshuku 2018" 

 .

Dzień 2 - niedziela, 24.06.2018 r.

Dzisiaj słonecznie, ale dość chłodno. Po śniadanku zapadła decyzja o wyjeździe na trening autokarami.  Program zajęć przedpołudniowych to trening technik podstawowych w pozycji stacjonarnej oraz w przejściach, kata Taikyoku Shodan z naciskiem na prawodłowe pozycję, właściwą sylwetkę oraz ścignięcie hikite. Powtórzono także Kihon-ippon-kumite bez partnera. Ot dobry rozgrzewkowy trening na początek obozu. Zajęcia prowadziła Sensei Karolina Pytel-Ruta /5 Dan/. Po powrocie do ośrodka pierwsze zakupy w pobliskim sklepiku oraz obiadek. Po obiedzie kolejne grupy pójdą na zakupy. Dzisiaj o 19.00 zorganizowane zostanie wyjście do Kościoła na Mszę Św. dla wszystkich chętnych (pamiętajcie rodzice o nieco późniejszych telefonach). W grupie tej pod opiekę 2 wychowawców Majki Grzechowiak i Rafała Młynarczyka poszło na Mszę Św. 30 osób. O godzinie 20.00 w świetlicy otwarta zostanie "strefa kibica"dla funów piłki nożnej. Kto nie będzie chciał siedzieć i krzyczeć do TV powieszonego na ścianie będzie mógł pograć w gry i zabawy na świeżym powietrzu, które już się rozpoczęły :) Wszystkie zdjęcia z treningów karate umieszczone zostają w poniższej galerii. Miłego oglądania. Podczas kolacji na stołówce dzisiejszym przebojem była pyszna zapiekanka ziemniaczana (jak oni to robię ?) oraz ryż z truskawkami. Oczywiście przy szwedzkim stole zawsze ktoś sie mógł dodatkowo zakręcić i zjeść coś innego. To właśnie podoba nam się w ośrodku do którego przyjechaliśmy po raz piąty - znakomite i urozmaicone jedzenie. Dla każdego coś dobrego :) 

. . . . .

No i zaczęło się... komentatorzy komentują w takich konwulsjach jakby mieli za chwilę stracić życie... Ech co za dziwny sport, przecież wynik jest znany od dawna - wygra lepszy, niezaleznie od tego kto nim będzie :)

.

. 

To dziewczyny też kibicują ?! A nie kibicują chłopacy a dziewczyny kibicują chłopakom :) A tak przy okazji drodzy rodzice, właśnie pobilście 6 historyczny wynik wejść na naszą stronę internetową. Dziękujemy za częste odwiedziny i Wasze zainteresowanie. Miało być tak pięknie z postawą naszych piłkarzy a wyszło... jak zwykle ! 

 

Dzień 3 - poniedziałek, 25.06.2018 r.

Z dzisiejeszą pobudką nie było jeszcze problemów. Rano powiało chłodkiem, więc zapadła decyzja o przejeździe na trening autokarami. Podczas zajęć obowiązywał już podział na grupy szkoleniowe wyodrębnione pod względem stopnia zaawansowania. W grupie białych pasów Sensei Krzysztof Gwizdała /3 Dan/ wprowadził Kihon-ippon-kumite na obie strony, w grupie żółtych i pomarańczowych pasów Sensei Maciej Świstun /2 Dan/ wprowadził pracę ciała w Kihon-ippon-kumite typu rotacja/kontrotacja. W grupie pomarańczowych i zielonych pasów Sensei Oskar Michorek /1 Dan/ wprowadził kihon 2-elementowy, pracę ciała rotacja/kontrotacja zakończone kontrakcją, Kihon-ippon-kumite na na obie strony oraz sanbon-kumite. W grupie niebieskiech i brązowych pasów Sensei Piotr Grzechowiak /3 Dan/ wprowadził Kihon-ippon-kumite (5 ataków), doskonalenie ataku i jego kontroli na nieruchomym przeciwniku na obie strony oraz wykonanie sente i hente kumite w technikach ręcznych. Dodatką atracją dla kondydatów na 1 Dan było powtórzenie materiału egzaminacyjnego, które niespodziewanie przeprowadziła Sensei Karolina Pytel-Ruta /5 Dan/. No jakby tu napisać...nasi kandydaci trochę się zmęczyli... 

Dzisiaj odbyła się także wizytacja pokoi. Wszyscy mieszkańcy obozu zobowiązani są dbać o porządek podczas pobytu na obozie zaówno jeśli chodzi o stan pokoju jak i całego ośrodka. Przecież to nasz wspólny dom na czas obozu. Jutro dla najlepszych niespodzianka !

Młodzież przed obiadem postanowiła poćwiczyć swoje szare komórki i właśnie rozpoczęła grę w "Państwa, miasta, rzeki, itp." Powodzenia !

.

 

. . . . .
. . . . .
. . . . .

Na kolację były m.in. naleśniki z serkiem oraz spaghetti bolognese, sałatki jarzynowa i ryżowa, itp. Naprawdę dbają tutaj o nasze brzuszki. No a po kolacji odbyla się pierwsza i bynajmniej nie ostatnia dyskoteka na obozie. Trzeba było widzieć jak dzieci wspaniale się bawiły. Muzę zapodawał (tak jak rok temu) znany na calym świecie DJ Maciek, który wyczarowywał takie utwory, że nogi same rwały się do tańca. Oczywiście Makarena także musiała wybrzmieć i zostać odtańczona co jest już naszym rytuałem :)

. . . . .
. . . . .

 

Dzień 4 - wtorek, 26.06.2018 r.

Dzisiaj od rana mamy sporo probelmów z łączeniem się przez internet. Co zrobimy trochę relacji to nam zrywa połączenie i nie można nic już dodać. Może tym razem się uda coś napisać. No to po kolei :) Po śniadaniu zrobiono kolejną wizytację stanu czystości pokoi. Miło nam zakomunikować, że wyróżniono następujące pokoje za utrzymanie czystości: Pawilon Czarny Pok.nr 1 (Szymon Ładyko, Mikołaj Furier, Piotr Machnicki), Pawilon Zielony Pok. nr 2 (Maja Mrózek, Marta Bączkowska, Edyta Niedźwiecka), Pawilon Zielony Pok. nr 12 (Karolina Bielejwska, Marta Szpotek, Emilia Furier,  Amelia Nowak). W nagrodę cała dziesiątka zaproszona została przez Kieronika Obozu na słodki poczęstunek i postaci gofrów :) Brawo - tak trzymać !

. . . . .

Po obiadku korzystając z ładnej pogody dzieci trochę pobrykały na  świeżym powietrzu oczywiście pod czujnym okiem wychowawców i kierownika wypoczynku :) A potem spacer na trening i to co tygryski lubią najbardziej - ciężki tenening. Oczywiście piszemy to w żartobliwym tonie, ponieważ te są dostaowane do możłiwości treningowych każdej z grup... Kochani rodzice pamiętajcie jednak, że mamy dokładnie połowę obozu i od jutra spodziewamy się, że zmęczenie da znać o sobie, dzieci (te najmłodsze staną się trochę marudne, trochę wam ponarzekają przez telefon - prosimy abyście się tym nie martwili, taka sytacja powtarza się każdego roku i ma związek tylko i wyłaczenie z nawarstwiającym się zmęczeniem treningami, spacerami, bieganiem na terenie ośrodka, itp.). Jako organizatorzy spoglądamy z nadzieją w niebio aby zesłało nam trochę cieplejszy dzień. Potrzebujemy go na trening na plaży oraz pójście na basen. Niestety prognozy nie wyglądają w tym zakresie zachęcająco... Pogoda jest dobra, ale nie na kąpiel czy trening boso na plaży w piasku. Martwimy się tym bo to zawsze żelazne punkty programu obozu nad morzem... No zabaczymy może coś się zmieni... Dzisiaj na kolację podano racuchy z jabłkami, risotto z kurczakiem i dużo różnych warzyw :) 

. . . . .
. . . . .

 

Dzień 5 - środa, 27.06.2018 r.


W niektórych pokojach były problemy z dobudzeniem się rano, za to wieczorem wszyscy sami znikają w łożkach i to jeszcze przed porą ciszy nocnej... Treningi przedpołudniowe odbyły się zgodnie z planem. Praca w poszczególnych grupach wyglądała różnie. Jedno pracują bardzo ciężko, inni nieco wakacyjnie. Oczywiście znajdzie to odzwierciedlenie w decyzji o dopuszczeniu do ezgaminu. Pamiętajcie drodzy rodzice, że tylko i wyłącznie instruktorzy i trenerzy decydują o tym kto będzie zdawał egzamin na zakończenie obozu, a kto nie. Wy jako rodzice możecie tylko i wyłącznie zachęcać swoje dzieci do wzmożonego wysiłku. Oczywiście wiemy, że chcielibyście aby Wasze pociechy jak najszybciej awansowały - zapewniamy Was, że my także ! Decyzje o egzaminach nie moga być jednak podejmowane pochopnie i stnowić skrótu w karierze zawodnika. Takie sytuacje wczesniej czy później odbijąją się na umiejętnościach zawodniczki i zawodnika. Zdawanie podwójnego egzaminu w czerwcu w klubie oraz dodatkowo na obozie nie jest regułą, ale stanowi wyjątek, który jest nagrodę dla tych, którzy pracowali najciężej i najefektywniej... 

. . . . .
. . . . .

Po obiedzie dzisiaj ogłoszona "Dzień Sponsora", którym została Sensei Karolina Pytel-Ruta /5 Dan/ :) Kierownik obozu zabrała wszystkie grupy na lody. Czy ktoś zauważył, że nawet krzesełka w lodziarni zostały kolorystycznie dobrane do tegorocznych czapeczek i koszulek wychowawców ?! Mamy nadzieję, że to nie koniec niespodzianek. Niestety w tym roku nie będzie wyjścia na basen, ale wydaje się, że uda się jutro zorganizowac przedpołudniowy trening na plaży a po treningu konkurs na budowę zamków z piasku... Dzieci już same dobierają się w zespoły i dopytują kiedy będzie ten konkurs. No więc jutro ! Trzymajcie kciuki aby prognoza pogody się sprawdziła. Także jutro po kolacji odbędzie się ognisko z pieczeniem kiełbasek :) Jutro zamieścimy dużo zdjęć bo te z treniningów na plaży zawsze są znakomite. Na kolację w dniu dzisiejszym podano m.in. placki ziemniaczane, makaron muszelki zrobiony a'la łazanki i 3 rodzaje sałatek - znowu pycha :) Po kolacji dzieci wybiegły na dwór a potem część z nich poszła do "Jaskinii hazardu", czyli świetlicy z grami planszowymi. W sumie panował tam dzisiaj spory tłok...

. . . . .
. . . . .
. . . . .

Jak widzicie na zdjęciach każdego dnia odbywają się dodatkowe zajęcia dla naszych kandydatów na shodan. Ich praca jest znakomitym przykładem dla wszystkich uczestników obozu determinacji oraz zaangażowania jakie trzeba wykazać na drodze do czarnego pasa. Widać Sensei Karolina Pytel-Ruta /5 Dan/ potraktowała sprawę ezgaminu bardzo poważnie i może być jeszcze trudniej osiągnąć upragniony cel niż w innych latach. Tak czy inaczej trzymajcie kciuki za naszych kandydatów: Annę Lenczewską /1 Kyu/, Krzysztofa Dąbkiewicza /1 Kyu/, Cezarego Fryc /1 Kyu/ i Krzysztofa Lasotę /1 Kyu/.

.

Wieczorem tradycyjnie każdego dnia odbywa się odprawa Kadry Wychoawaczej obozu, na której omawiane są wydarzenia bieżącego dnia, rozwiązywane problemy jakie pojawiają się w niektórych sytuacjach oraz odbywa się planowanie zajęć na dzień następny. To praca, której nie widzicie, ale musi się odbyć i jest niezwykle ważna. Wypełniane sa także Dzienniki Zająć, wpisywane hospitalizację zajęć w poszczególnych grupach i dużo, dużo innej pracy aministracyjno-biurowej. Dopiero kiedy cały obóz pogrązony jest w głębokim śnie o wypoczynku może pomyśleć kadra. Nie narzekamy, ale chcilibyśmy abyście o tym czasem pomyśleli - dobranoc !

Dzień 6 - czwartek, 28.06.2018 r.

Prognoza pogody sprawdziła się - hurra ! Właśnie zakończył się trening na plaży i trwają przygotowania do rezegrania konkursu budowy zamków z piasku. W tym roku jakoś wszyscy głęboko zmotywowani do rywalizacji o tytuł najlepszego budowniczego :) Zrobiliśmy dużo fotografii i późnym popołudniem zaczniemy je umieszczeć na stronie. Na razie wszyscy czekamy... Tak na margnesie tegorczony czerwiec za sprawą licznych odwiedzin na naszej stronie inetenetowej zapsuje się jako drugi najczęciej odwiedzanymiesiąc w 15-letniej historii naszej strony internetowej. To naprawdę znakomity wynik - do pokonania najlepszego wyniku oglądalności (do soboty do godz. 24.00 włącznie) brakuje nam zaledwie 651 wizyt - to może pobijemy ten rekord wspólnie, wystarczą 3 dni po 220 wejść dziennie... Zapraszam do zabawy !

. . . . .
. . . . .

.

W konkursie na budowę zamków z piasku wzięło udział 26 drużyn. Po wnikliwym werdykcie Jury Konkursu (wszyscy wychowawcy) wybrano 5 zespołów, które zostały nagrodzone. Oto zwycięzcy konkursu: Katarzyna Marcinowska, Iga Nowicka, Nina Król, Patrycja Drzewiecka, Zuzanna Maciejewska, Aleksandra Niewulska, Amelia Marcinkowska, Anna Lewandowska, Alicja Kurowska, Olga Kurowska, Alicja Szwedek, Antoni Kurowski, Dominik Górnik, Hubert Zbieralski, Emil Marciniszyn, Liliana Pilch, Maja Mrózek, Edyta Niedźwiecka, Marta Bączkowska. Co z tymi chłopakami - kolejny zawód nam się feminizuje :)

W dniu dzisiejszym odbyły się także zapisy do egzaminów na stopnie uczniowskie. Kilku osobom zmuszeni byliśmy odmówić. Czasem było to spowodowane zbyt niskim poziomem prezentowanych jak tę chwilę umiejętności, innymi razem zbyt niskim wiekiem kandydata... Z taką sytuacją mamy do czynienia wtedy, kiedy mamy np 12-latka, który chce przystąpić do egzaminu na 4.1 kyu. Generalnie jeśli posiada odpowiedni poziom umiejętności może to zrobić, jednak na brązowy pas (kolejny stopień) może zdawać nie wcześniej niż po ukończeniu 14 roku życia. Dlatego rodzi się pytanie co jest lepsze dla jego karate ? Rozdzielenie mu egzaminów na 2 lata (egzamin średnio co 8 m-cy) czy też pozwolić zdać mu w normalnym tempie na 4,1 a potem 4,2 i 4,.3 kyu a następnie trzymać zawodnika bez egzminu przez np. półtora roku ? Bardzo często w takich przypadkach jako trenerzy planujemy karierę zawodnika i dopuszczenie do egzaminu wynika także z takich formalnych wymogów a kórych często rodzice nie zdają sobie sprawy. Tak więc prosimy o zaufanie w tej kwestii - nam jako trenerom także zależy na tym, aby mieć w klubie jak najwięcej zaawansowanych zawodniczek i zawodników bo świadczy to m.in. o naszym warsztacie trenerskim, wiedzy i doświadczeniu. Egzaminy odbędą się jutro po południu i pamiętajcie proszę, że zapewne nie wszyscy im podołają...

 .

Podczas treningu na plaży nasza grupa przyciągała uwagę wczasowiczów - jak to często bywa pojawił się także Mistrz drugiego planu, jego zaangażowanie, technika oraz znajomość tamatu ćwiczeń były bezdyskusyjne - serdecznie Pani gratulujemy :)  

. . . . .

.


Po kolacji ostatnim elementem intensywnego dnia było pieczenie kiełbasek na ruszcie... Obsługa sprawnie uwinęła sie z tematem i jak widac na fotografiach wszyscy ze smakiem mogli spróbować grilowanej kiełbasy z dodatkami. W ubiegłym roku deszcz uniemożliwił nam realizację tego punktu programu - w tym roku nam się udało. Jutro mamy także niezwykle ważny dzień. Ezgaminy na stopnie uczniowskie, egzaminy na stopnie mistrzowskie, promocje instruktorskie, pokazy kandydatów na stopnie mistrzowskie, wręczenie dyplomów - oj będzie się działo... A po zakończeniu emocjonującego dnia pożegnalna dysktoteka obozowa z niezniszczalną Makareną ! Trzymajcie kciuki aby wszystko udało się należycie zrealizować. Oss !

 

Dzień 7 - piątek, 29.06.2018 r.

.

Rano jak zwykle wszyscy rozpoczęli wizytę od szwedzkiego stołu na którym znowu można było znaleść różne przysmaki m.in. pyszny serniczek :) Potem chwila przerwy i przejazd autokarami na trening. Nasz kolejny 41 obóz (27 letni) nigdy jeszcze nie odbywał się bez obecności naszego Sensei. Tradycji musiało stać się zadość. Dzisiaj na porannym treningu pojawił się niespodziewanie Sensei Zbigniew Ruta /6 Dan/, który jak sam powiedział po prostu "nie mógł nie przyjechać na obóz". Dziękując za słowa otuchy, za gest ogolenia głów przez najstarszych zawodników, za całą życzliwość i pozytywną energię jaką otrzymał musiał się odźwięczyć chociażby poprowadzeniem jednego treningu i obecnością podczas najważniejszego egzaminu w karate - egzaminu na 1 Dan. Było wzruszająco, były uściski, były łzy i wielka radość ze spotkania. Prawdziwe życiowe emocje. Oczywiście było też mnóstwo przytulasków z najmłodszymi, którzy dopytywali czy Sensei już zdrowy ? Sensei opowiedział o stanie swojego zdrowia, o leczeniu, pomyślnych rokowaniach, swoim samopoczuciu i planach powrotu do prowadzenia zajęć od października br. Było także o książce stanowiącej podsumowanie jego indywidualnych 40-letnich doświadczeń w karate-do. Książkę pt. "Karate shotokan, główne zasady psychofizyczne" rozpoczął pisać w szpitalu.  Powstaje w szybkim tempie i liczy już ponad 100 stron z zaplnowanych 200-250. Jak zauważył nasz Sensei nigdy nie miał czasu na jej napisanie... w pewnych sytuacjach życiowych poczucie posiadania wolnego czasu ulega jednak zdecydowanemu przewartościowaniu :)

.

 Arigato gozai mashita - Oss !

Tegoroczny obóz zdecydowanie był ciężki. Po obiedzie nikt już nie chciał bawić się w gry i zabawy na świeżym powietrzu, co w roku ubiegłym było normą do ostatniego dnia obozu. Wszyscy starali się wypocząć przed czekającymi egzaminami. Dlatego zapadło także decyzja o wyjeździe autokarami mimo tego, że była dobra pogoda. Wszystkie siły miały zostać wykorzystane podczas testu egzaminacyjnego na który wszyscy pracowali przez cały obóz. Pięciu ezgaminatorów (w tym jeden komisyjny) w ciągu godziny oceniło kilkudziesięciu kandydatów na kolejne stopnie uczniowskie i mistrzowskie. W większości egzaminy zakończyły się sukcesem, jednak kilkanaście osób musiało pogodzić się z porażką. Dla tych osób kolejną szansą będzie Szkolenie Krajowe w Pile (październik 2018). Oczywiście o ile od września mocno zabiorą się do pracy i podciągnięcia wytkniętych podczas egzaminu błędów. Trudno nam opisywać tutaj cały przebieg egzaminrów więc parę słów o najważniejszych dla nas egzaminach, czyli ezgaminach na brązowe i czarne pasy !

.

 

Promocję na 3 Kyu otrzymali: Monika Żukowska (Czarnków), Michał Szwedek (Czarnków) i Konrad Bernacki (Debrzno). Promocję na 2 Kyu: Dariusz Kobryń (Debrzno), Mikołaj Piątek (Wałcz). Na 1 Kyu zdali: Piotr Kaźmierczak (Piła), Konrad Sylwestrzak (Debrzno). Egzamin na stopień mistrzowski 1 Dan zdali: Anna Lenczewska (Wałcz), Cezary Fryc (Wałcz), Krzysztof Lasota (Wałcz) i Krzysztof Dąbkiewicz (Wałcz). Najlepszym egzaminem w tej grupie wykazał się Cezary Fryc a najlepsze kumite stoczyli Cezary Fryc i Krzysztof Dąbkiewicz. Podczas egzaminu Sensei Zbigniew Ruta /6 Dan/ nie oszczędzał swoich wychowanków, było sporo powtórzeń, było sporo uwag krytycznych i zapowiedź dalszego ciężkiego egzaminu już po kolacji. Po zakończeniu egzaminów i powrocie do ośrodka wszyscy uświadomili sobie, że więcej tego dnia nie da się zrobić...

.

 

Sensei postanowił ogłosić wyniki egzaminu i rozpoczęła się ceremonia promocyjna. Podczas jej trwania wszyscy otrzymali budopasy w wpisanym stopniem, dyplomy a na biodrach promowanych osób Sensei symbolicznie po raz pierwszy zawiązał im czarne pasy. W tym samym momencie powiedział: "wasze karate właśnie się rozpoczęło" a widząc zaskoczwenie na ich twarzach dodał - "tak naprawdę studiowanie karate-do rozpoczyna się od zdobycia czarnego pasa i nigdy nie kończy"... Było znowu mnóstwo uścisków, gratulacji i wiele wspaniałych emocji. Podczas ceremonii promocyjnej legitymację instruktora sportu karate shotokan odebrał absolwent kursu 4-2017/2018 Sensei Oskar Michorek /1 Dan/, który we wspaniałym stylu ukończył ten trudny kurs. Jesteśmy pewni, ze Klub Karate Tradycyjnego w Wałczu właśnie wzbogacił się o znakomitego szkoleniowca młodego pokolenia. Serdecznie gratulujemy i życzymy mu wielu sukcesów szkoleniowych !

.

Niestety jedno wydarzenie goniło drugie i po chwili Sensei Zbigniew Ruta /6 Dan/ zaprosił na specjalne spotkanie wszystkich instruktorów i trenerów, nowo promowane czarne oraz brązowe pasy. Zebranych poinformował o powołaniu kolejnego kursu instruktorskiego (numer 5-2018/2019) ze spektakularnym programem szkoleniowym. Jako Mistrz Butoku Karate Academy of Poland zaprosił do udziału w kursie instruktorskim 8 osób. Oczywiście osoby posiadające stopień minimum 3 Dan mogą zgłosić sie także na towarzyszący kurs mistrzowski. Szczegółowy program kursu (terminaż imprez) zostanie ogłoszony na naszej stronie internetowej do końca lipca br. zaś na zgłoszenia mailem czekamy do końca sierpnia br.).  

. . . . .
. . . . .

O godzinie 20.00 roczpocząła się dyskoteka kończąca obóz. Niestety nie miała już takiego rozmachu jak ta ubiegłoczona :) Wobec tego w przyszłym roku w programie będzie tylko i wyłącznie jedna dyskoteka na zakończenie obozu. Oczywiście część obozowiczów świetnie się bawiła a DJ Maciek jak to zwykle bywa zapodawał aktualną muzę. O godzinie 21.30 poproszono wszystkich o przejście do pokoi i przygotowanie do snu. Teraz wszycy już smacznie śpią. Jutro po śniadaniu wydamy dzieciom telefony, spakujemy się i o godzinie 10.00 odprawimy autokary w drogę powrotną do domu. Upszejmie prosimy rodziców odbierających dzieci indywidualnie w Dźwirzynie aby zrobić to do godziny 09.30 - bardzo pomoże to nam w sprawnym wyjeździe i zakończeniu obozu. Po przyjeździe po dzieci (dziecko) należy zgłosić się do Kierownika Wypoczynku - Sensei Karoliny Pytel-Ruta /5 Dan/ do pokoju nr 5 (parter) w pawilonie zielonym. Tam zostanie poproszone dziecko i jego wychowawca. Następnie zostanie dokonany WYPIS UCZESTNIKA Z OBOZU. Przy okazji przypominamy Państwu o zakazie wchodzenia do pokoi na terenie całego obiektu. Oczywiście do pokoju Kierownika serdecznie zapraszamy :)

Dzień 8 - sobota, 30.06.2018 r.

Do godziny 09.30 nastąpił odbiór dzieci wyjeżdżających z obozu indywidualnie. Bardzo Wam dziękujemy drodzy rodzice za punktualność - dzięki temu mogliśmy sprawdzić czy w pokojach nie pozostały jakie rzeczy uczstników i przypilnować inne sprawy, których w dniu wyjazdu nie brakuje... Wyjazd autokarów w drogę powrotną z Dźwirzyna do Wałcza i Czarnkowa nastąpił o godzinie 10.00 Po drodze odbyły się obowiązkowe postoje (Połczyn Zdrój, Czaplinek). Ruch był bardzo silny na drodze - wobec tego autokary dotarły na miejsce nieco później niż się tego spodziewaliśmy. Drodzy rodzice we wszystkich sprawach związanych z obozem jesteśmy dla Waszej dyspozycji do soboty do godziny 22.00 Potem chcemy iść na urlop tym bardziej, że przeszliśmy razem naprawdę trudny okres. Mamy nadzieję, że to zrozumiecie - więc jesteśmy do Waszej dyspozycji jak wyżej. Potem dajcie nam nacieszyć się sobą po tak długiej rozłące. Serdecznie Wam dziękujemy za liczne dowody sympatii i wsparcie dla nas obu. To dzięki Waszemu wsparciu mamy siły do działania i chce nam się chcieć :) Dziękujemy Wam z całego serca ! 

Galeria: Dźwirzyno 2018